Dostałam od siostry kardamon, laski cynamonu, zioła prowansalskie, gwiazdki anyżu i lawendę prosto z Francji mało tego Paryża.
Lawendę wykorzystałam do odpędzenia ewentualnych moli:) ale i do pozyskania pięknego zapachu no i jak to ślicznie wygląda niemal jak u Perfekcyjnej Pani Domu :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz