poniedziałek, 4 czerwca 2012

Pierwsze kroczki

Mój kochany Synek zwany Dzidziakiem ruszył w świat. Pierwsze niepewne kroczki zrobił już przed skończeniem roczku, ale teraz już jest długodystansowiec. Naprawdę człowiek może się wzruszyć jak ta mała istotka idzie przed siebie, śmieje się pod noskiem, tyle energii i koncentracji włada by jeszcze zrobić kilka kroczków. Nauczył się chodzić bez chodzika, myślę, że teraz chodzik jest passe, do pomocy miał jedynie Mamę, Tatę i pchacza :).

FISHER PRICE -MUZYCZNY CHODZIK 2 W 1 - V3254

Dumna Mama.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz